Przekazał tragiczne wieści. “Lekarze nie mogą już nic dla mnie zrobić”

Thijs Slegers podzielił się z fanami w mediach społecznościowych tragiczną wiadomością. Rzecznik prasowy PSV Eindhoven poinformował, że choroba, z którą się zmaga powoli go zabija.

Rzecznik prasowy PSV Eindhoven Thijs Slegers w 2020 roku zachorował na nowotwór krwi. 46-latek od razu poddał się leczeniu, które miało sprawić, że powróci do pełni sił. Niestety pod koniec 2022 roku okazało się, że organizm Slegersa odrzucił przeszczep.

Zobacz także

Kolarz prawie spadł z mostu! Uratował go jeden z rywali

19-letni piłkarz zamordowany na ulicy. Był kapitanem reprezentacji

Napisał, że umiera

Choroby, która dręczy mnie od miesięcy, nie da się zatrzymać. Po wcześniejszym udanym przeszczepie komórek macierzystych, skutki uboczne ostatecznie okażą się dla mnie śmiertelne. Rejestrujcie się jako potencjalni dawcy szpiku. Mnie już nie można pomóc, ale innym ludziom tak” – napisał w mediach społecznościowych.

Zobacz także: Polacy zginęli w lawinie w Himalajach. Wśród nich był rekordzista Polski

W dalszym wpisie działacz holenderskiego klubu dodaj, że nie wiem, ile czasu mu jeszcze zostało. “Ostatnie dni, tygodnie, a może miesiące życia spędzę w niepewności” – dodał na Instagramie.

Dramat rzecznika PSV

Slegers mimo pogodzenia się z losem nie traci humoru. “Wskazówki dotyczące dobrych seriali są mile widziane. Muszę jakoś zabić czas“.

Thijs Slegers związany był z PSV Eindhoven od 2015 roku. Wcześniej był dziennikarzem sportowym. Pracował między innym dla “Voetbal International” i “De Telegraaf”.

RadioZET.pl

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Would you like to receive notifications on latest updates? No Yes