Żałoba w Niemczech. Nie żyje legenda
Smutne wieści docierają z Niemiec. Tamtejsi fani piłki ręcznej opłakują stratę Hansa-Günthera “Hansiego” Schmidta. Zmarł w wieku 80 lat po ciężkiej chorobie.
“Były kapitan reprezentacji narodowej zmarł w niedzielę wieczorem po ciężkiej chorobie otoczony rodziną w Gummersbach w wieku 80 lat” – pisze dziennik “Bild”.
Od połowy lat 60. Schmidt, który urodził się w Marienfeld w Rumunii i w młodości uciekł na Zachód, pomagał kształtować rozwój VfL Gummersbach z wiejskiego do czołowego klubu europejskiego i stał się jego ikoną. Zdobył siedem mistrzostw i cztery zwycięstwa w Pucharze Europy. Schmidt rozegrał 98 meczów międzynarodowych (484 gole) dla Niemiec.
“Wraz z Hansim Schmidtem VfL Gummersbach traci jednego z najbardziej wpływowych i odnoszących sukcesy towarzyszy w historii klubu” – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
1404 gole w 226 występach w Bundeslidze i Pucharze Europy dla VfL oraz 484 gole w 98 meczach międzynarodowych dla Niemiec mówią same za siebie – Hansi Schmidt był absolutnym strzelcem, który ukształtował niemiecką piłkę ręczną w latach 60. i 70. XX wieku jak nikt inny.
Cała rodzina VfL Gummersbach jest głęboko zasmucona śmiercią Hansiego.
Niemiecka Federacja Piłki Ręcznej (DHB) opisała Schmidta jako “kształtującą twarz” piłki ręcznej, “myśli i współczucie Niemieckiej Federacji Piłki Ręcznej są z jego rodziną i przyjaciółmi” – czytamy.
Czytaj więcej:
–> Odetchnęli z ulgą. Dopiero teraz się zacznie
–> Piotrkowianki wyszarpały zwycięstwo z ukraińskim potentatem