Kot, czy kosmita? Zobacz mruczki, które wyglądają bardzo dziwnie. Ich uroda zaskakuje, ale i przyciąga miłośników kotów ZDJĘCIA
Jeśli przyjrzymy się historii kocich ras, to u ich powstania (niemal w każdym przypadku) leży wrodzona anomalia, na którą człowiek nie miał wpływu. W miocie kotów nierasowych pojawiał się nagle okaz nietypowy – z dziwnym kolorem futra, niebieskimi oczami, bez sierści lub z sierścią przypominającą nienarodzoną owieczkę. Człowiek zafascynowany niezwykłą urodą decydował, że nietypowy osesek stanie się nestorem nowej rasy lub odmiany. Czasem trwało kilka lat nim nowa rasa nabrała odpowiednich cech, jeszcze więcej nim została uznana na organizacje felinologiczne jako pełnowartościowa rasa kocia.
Do takich rasowych odkryć należą:
sfinks
To kot bezwłosy. Takie osobniki pojawiają się w każdym gatunku zwierząt z sierścią. Nazywa się je zwykle skinny i uznaje za wyjątkowo cenne. Ich urodę doceniają przede wszystkim hodowcy rasowych szczurów, świnek morskich, czy myszek. Takie zwierzę stało też u podstawy powstania rasy sfinks. Pierwszy taki kot urodził się nad Donem. Kotka straciła sierść, a gdy została mamą jej potomstwo również jej nie miało. W ten sposób powstała rasa sfinks doński. Młode osobniki przyczyniły się do powstania ras sfinks petersburski (peterbold) ze skrzyzowania z kótkowłosym kotem orientalnym oraz kanadyjski, który urodził się w regionie Ontario i był prawdopodobnie potomkiem kotów bezwłosych hodowanych przez Azteków.
devon rex
Mieszkająca w Buckfastleigh w hrabstwie Devonshire Beryl Cox dokarmiała koty pochodzące z pobliskiej, nieczynnej kopalni cynku. W 1960 roku zauważyła wśród swoich podopiecznych kocura z nietypowym, pofalowanym futrem. Szeroka głowa o ogromnych uszach przypominała skrzata. Do tego smukłe ciało pokrywała gęsta kędzierzawa sierść. Dla stworzenia nowej rasy krzyżowano go z kotami brytyjskimi i burmańskimi. Od 1983 roku rasę uznawały wszystkie organizacje.
cornish rex
pierwszego kota odkryto w 1950 roku. Urodził się w miocie, którego matką była kotka dachowiec z futrem o szylkretowym ubarwieniu. Kotkę połączono z jej synem. W miocie były już trzy identyczne kocurki. Nazwa rasy pochodzi od miejsca jej stworzenia, czyli Kornwalii i podobieństwa do królików rasy rex.
Czasem to człowiek decydował o łączeniu kotów różnych ras, z których rodziły się kocięta o nietypowej urodzie. Oto koty o kontrowersyjnej urodzie.