Zdjęcia piłkarki podobijają sieć. Ona jednak narzeka na fanów
Alisha Lehmann, zawodniczka Aston Villi, podbija media społecznościowe. Sportsmenka na Instagramie ma 11,6 mln fanów, a w rozmowie z zagraniczną prasą skarży się na to, że jej wielbicie nie oglądają meczów, w których gra…
- Wziął ślub ze starszą od siebie byłą żoną… przyjaciela. Potem prosiła go o rozwód
Lehmann w rozmowie z “The Sun” wyznała, że jest rozczarowana fanami, którzy śledzą jej wybryki w mediach społecznościowych, ale nie oglądają jej gry w piłkę. 24-letnia piłkarka, po tym, jak w 2018 r. przeniosła się do West Hamu zyskała szersze grono fanów, a teraz ma już miliony zwolenników. Ci chętnie sprawdzają, co słychać u niej na Instagramie, jednak nie ma to przełożenia na jej piłkarskie zmagania.
Zawodniczka w rozmowie z “The Times” zaznaczyła kiedyś, że każdego dnia ciężko pracuje na swój sukces. Trenuje piłkę i chce być najlepszym możliwym graczem, jednak gdy zachęca obserwatorów do obejrzenia jej meczu, ci są zdziwieni.
Ciąg dalszy artykułu pod materiałem wideo
- Ivana Knoll zdradziła, czy miała operacje plastyczne. Będziecie zaskoczeni!
Alisha Lehmannn otwarcie też mówi o tym, że piłkarki nie muszą ukrywać swojej kobiecości. Mogą się malować, mieć długie włosy, paznokcie, czy też doczepione rzęsy. “Chcę pokazać ludziom, że możesz być kimkolwiek chcesz i grać w piłkę nożną. Robić makijaż, paznokcie, rzęsy itp. rzeczy i nadal grać w piłkę” — zaznaczyła piłkarka, która głośno mówi o tym, że chce wyglądać kobieco, mimo że jej największą pasją jest piłka nożna.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco