Rosjanin próbował to ukryć. Miał pecha. Ludzie odkryli prawdę

Mer miasta Dmitrow w obwodzie moskiewskim nie chciał, by wszyscy zobaczyli, że ma na sobie kurtkę za 4,6 tys. dolarów (20,3 tys. zł). Tę założył jednak na obchody rocznicy bitwy pod Stalingradem. Na zdjęciach… zamazano więc logotyp Prady. Jednak na niektórych zdjęciach nadal widać nazwę włoskiego domu mody.

W wyniku inwazji Putina na Ukrainę wiele światowych marek opuściło Rosję, co nie przeszkadza rosyjskim urzędnikom kupować ubrań zagranicznych marek i korzystać z amerykańskich smartfonów. Jednak niektórzy z nich niekiedy próbują to ukryć na dość osobliwe sposoby.

Czytaj także: To nowość w Rosji. Stanie na granicy z Polską

Pojawił się w kurtce za 4,6 tys. dolarów

Mer podmoskiewskiego miasta Dmitrow – Ilja Ponoczewny jest jednym z przykładów. Przedstawiciele jego biura prasowego – najprawdopodobniej na jego prośbę – zamazali logotyp włoskiej marki Prada na jego kurtce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tym stroju szef miasta pojawił się na obchodach rocznicy bitwy pod Stalingradem. Według cen w sieci taka kurtka marki Prada warta jest około 4,6 tys. dolarów (ok. 20,3 tys. złotych). Zdjęcia w sieci opublikowała m.in. opozycyjna prawniczka Liubow Sobol.

Czytaj także: Nagrali rosyjskiego kapelana. Przekaz jak z kosmosu

Próbował to ukryć

Jednak wstawiając zdjęcia na Telegram, Ponoczewny najwidoczniej nie zwrócił uwagi, że czerwony pasek z logo Prada jest nadal dobrze widoczny na grupowym zdjęciu zamieszczonym na stronie administracji miasta.

– Polityk najwyraźniej zapomniał wydać polecenia służbom prasowym, aby opinia publiczna nie dowiedziała się, jakie stroje noszą władze miasta – pisze Sobol. Prawniczka podkreśla, że kurtka kosztuje 7 razy więcej, niż przeciętna pensja w mieście, którym rządzi polityk.

Czytaj także: Gorący zwolennik Putina na imprezie Grammy. “Powinien mieć zakaz wstępu do USA!”

Prada opuściła Rosję

Prada to jedna z pierwszych firm, która poinformowała o zawieszeniu swojej działalności w Rosji. Swoją decyzję uzasadniała “troską o wszystkich naszych kolegów i ich rodziny dotknięte tragedią w Ukrainie”. Do grupy oprócz samej Prady, należą też inne marki modowe – Miu Miu, Church’s, Car Shoe oraz Marchesi 1824.

Czytaj także:

Rosjanin wyjawił prawdę. Tak dostał się do niewoli

Tak Rosjanin trafił na wojnę. “Byłem pijany”

Rosjanin nie żyje. Przyczyna? Dobitnie obrazuje problemy armii Putina

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Would you like to receive notifications on latest updates? No Yes