Szpaler rosyjskich czołgów zniszczony na raz. “Kompletni kretyni”
W rejonie miasta Ugledar ukraińscy wojskowi zniszczyli kolumnę rosyjskiego sprzętu bojowego. Na wojnę jechało ponad 30 czołgów, bojowych wozów piechoty i pływające transportery opancerzone MT-LB. Wszystkie są częścią 155. Brygady Piechoty Morskiej Floty Pacyfiku.
Rosyjska kolumna została zaatakowana w okolicach Wuhłedaru w obwodzie donieckim. O zniszczeniu rosyjskiego sprzętu informują nie tylko ukraińskie media, ale potwierdzają też związane z Grupą Wagnera kanały na Telegramie, badacze białego wywiadu oraz rosyjski oficer zaocznie skazany za zestrzelenie samolotu Malaysia Airlines Igor Girkin.
Czytaj także: Ksiądz z ambony beształ panią Dorotę. To go rozwścieczyło
Dziesiątki zniszczonych czołgów
Badacz OSINT Rob Lee pisze o 31 zniszczonych pojazdach opancerzonych, w tym 15 czołgach. Girkin komentując rosyjską klęskę pod Wugledarem, nazwał rosyjskich generałów “kompletnymi kretynami”.
Wydaje się, że wszystkie wydarzenia minionego roku przeszły obok naszych generałów. Ponieważ jednak część z nich to (przynajmniej od momentu wstąpienia do szkół wojskowych) kompletne nerdy, wszystkie błędy, które popełniono wcześniej, są wzorowo powtarzane – napisał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Skandal w Holandii. Polacy szukają tych kobiet
Straty są “jednostronne”
Grikin zwrócił uwagę, że część wyposażenia została zniszczona przez uderzenia ukraińskich przeciwpancernych pocisków kierowanych, które są wystrzelone z wieżowców w Wuhłedarze, a część została ostrzelana przez ukraińską artylerię, “która strzelała niezwykle celnie”.
Girkina najbardziej boli to, że wszystkie te straty okazały się “jednostronne”. – Ukraińcy strzelali do napastników “jak na strzelnicy”, nasi bojownicy nie byli w stanie zadać im kontrstrat – napisał.
Czytaj także: To nowość w Rosji. Stanie na granicy z Polską
Rażące błędy Rosjan
W piątek brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że od 7 lutego siły rosyjskie na Ukrainie prawdopodobnie osiągnęły taktyczne zdobycze w dwóch kluczowych sektorach – Bachmutu i Wuhłedaru – jednak w tym drugim przypadku odbyło się to kosztem dużych strat.
Wszystko dlatego, że zaangażowali tam niedoświadczone jednostki. – Rosyjskie oddziały prawdopodobnie uciekły i porzuciły za jednym razem co najmniej 30 w większości nienaruszonych pojazdów pancernych po nieudanym szturmie – czytamy.
Czytaj także:
Zamieszki wśród rosyjskich żołnierzy. Wysłano specjalną jednostkę
Jechały do Kijowa. Masakra rosyjskich czołgów. “Niesamowite nagranie”