Ceny węgla w województwie łódzkim są niskie, właściciele składów węgla narzekają na biznes. Co się stało na rynku węgla w lutym 2023?

Ceny węgla w województwie łódzkim – luty 2023

Jeszcze kilka tygodni temu mieszkańcy Łódzkiego obawiali się, że zabraknie im opału. Pan Marcin z Kutna dzieli domek z teściami, obie rodziny ogrzewają się węglem. Przed zimą się bał.

– Mieliśmy tonę węgla z zeszłego roku, ale jesienią, gdy ceny szalały, kupiliśmy dwie tony po ponad 3 tys. zł. Nie wiedzieliśmy, co będzie dalej, więc gdy tylko pojawiła się taka możliwość, zamówiliśmy razem jeszcze sześć ton węgla od samorządu – wylicza kutnianin. Teraz okazało się, że węgla… ma za dużo. – Do odebrania są jeszcze trzy tony, ale nie mamy już gdzie go trzymać – mówi.

Nie tylko on jest w takiej sytuacji, a w składach węgla w Łódzkiem przedsiębiorcy narzekają na zastój. Teresa Michalska, właścicielka składu przy ul. Kolumny w Łodzi choć według rządowej wyszukiwarki cieplo.gov.pl oferuje najtańszy w mieście węgiel typu miał po za 2 tys. zł za tonę to klientów wielu nie ma.

Jednak mamy mało zapytań, klienci wolą tańszy węgiel od samorządów – przyznaje. – To był trudny sezon, z częstymi zmianami cen. Branża czeka na lepsze czasy – mówi.

Także w innych składach nastroje są słabe. W jednym ze składów powiatu sieradzkiego najtańszy komercyjny węgiel o niskiej kaloryczności (21 MJ/kg) można kupić już za 1450 zł za tonę. Węgiel po preferencyjnej cenie od samorządu kosztuje drożej – 1880 zł, za tonę, ale jest bardziej kaloryczny (28 MJ/kg). Właściciel składu narzeka, że komercyjny węgiel sprzedaje się słabo. – Bum na węgiel skończył się pod koniec grudnia – mówi.

Ludzie porobili zapasy, gdy węgiel drożał, potem samorządy zaczęły działać. Pogoda też nie sprzyjała ogrzewaniu. Mam niewielkie zapasy, mam nadzieję, że je sprzedam – mówi.

Samorządy, które dystrybuują węgiel po preferencyjnej cenie, też już starają się równoważyć popyt z podażą. W Łodzi w MPO preferencyjny węgiel jest dostępny na bieżąco, w cenie 1850 zł za tonę.

Zainteresowanie utrzymuje się na stałym poziomie, w środę mieszkańcy złożyli wnioski na 50 ton. Rozwozimy je na bieżąco, kolejne partie zamawiamy zgodnie z zapotrzebowaniem – informuje Aleksandra Stasiak, rzeczniczka prasowa MPO.

Ceny węgla w ostatnich miesiącach szalały. W ubiegłym sezonie kosztował 800-1000 zł za tonę, ale latem m. in. z powodu wojny na Ukrainie cena węgla poszybowała do około 3,5 tys. zł. Wtedy rząd wprowadził jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł oraz możliwość zakupu węgla po preferencyjnej cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę. Teraz jednak zima się kończy i ceny spadają. W portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia cena węgla jest już na poziomie sprzed wojny.