Kolejny najemnik z Grupy Wagnera zabity młotem?

Nagranie pokazujące egzekucję z użyciem młota byłego rosyjskiego najemnika z Grupy Wagnera, który miał zdezerterować w czasie walk na Ukrainie, obiegło w poniedziałek media społecznościowe – informuje agencja Reutera.

Na nagraniu, którego autentyczności – jak podkreśla Reuters – nie udało się potwierdzić, widać mężczyznę, który przedstawia się jako 44-letni Dmitrij Jakuszczenko, urodzony na Krymie. Mężczyzna miał odsiadywać karę więzienia, gdy zaciągnął się do Grupy Wagnera.

Jakuszczenko był skazany na 19 lat więzienia za napaść i zabójstwo, którego dopuścił się na Krymie. Po zaciągnięciu się do Grupy Wagnera zdezerterował po czterech dniach walki na Ukrainie, poddając się ukraińskim żołnierzom.

W niewoli Jakuszczenko udzielił wywiadu, w którym wyraził nadzieję, że Krym zostanie zwrócony Ukrainie.

Czytaj więcej

Rosyjski żołnierz mówi o egzekucjach dezerterów. Wykonuje je Grupa Wagnera

Z wpisu opublikowanego na kanale Szara Strefa w serwisie Telegram, który jest powiązany z Grupą Wagnera wynika, że Jakuszczenko został uprowadzony z ukraińskiego Dniepru i trafił na stronę rosyjską, gdzie przeprowadzono jego egzekucję, rozbijając głowę mężczyzny młotem kowalskim.

Wcześniej podobny los spotkał Jewgienija Nużyna, innego najemnika z Grupy Wagnera, który dostał się do ukraińskiej niewoli.

Na nagraniu umieszczonym na kanale Szara Strefa opatrzonego tytułem “nagranie z procesu o zdradę” widać, jak Jakuszczenko leży z głową przywiązaną taśmą klejącą do ceglanego muru. Stojący za nim mężczyzna trzyma w ręce młot kowalski.

– Byłem na ulicy w Dnieprze, gdy ktoś uderzył mnie w głowie i straciłem przytomność. Obudziłem się w tym pokoju i usłyszałem, że będę sądzony – mówi Jakuszczenko na nagraniu.

Następnie mężczyzna stojący za Jakuszczenką podnosi młot i wykonuje zamach – w tym momencie nagranie zostaje rozpikselowane. Słychać głośnie uderzenie, po którym Jakuszczenko upada na podłogę.

Na nagraniu pojawia się wówczas napis “posiedzenie sądu zostało zamknięte”.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Would you like to receive notifications on latest updates? No Yes