Przywiązał kota przy budzie na kilka miesięcy. Zwierzę w mrozie “miało polować na gołębie”
Kot Teodor mimo trudnych, zimowych warunków najprawdopodobniej kilka ostatnich miesięcy spędził na dworze. Wolontariusze z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt z Borku odkryli, że zwierzę było przywiązane przy budzie. Właściciel tłumaczył, że miało “polować na gołębie”.
Niewielki kot Teodor mimo trudnych warunków atmosferycznych prawdopodobnie przez całą zimę przebywał na dworze. Zwierzę było przywiązane smyczą przy budzie i mieszkało pośród własnych odchodów, bałaganu i niebezpiecznych przedmiotów. Kilka dni temu wolontariusze z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt z Borku w Małopolsce podjęli interwencję.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mimo zimy przywiązał kota przy budzie. Zwierzę miało “polować na gołębie”
Jak poinformowali wolontariusze z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt, właściciel kota zachowywał się agresywnie i nie chciał wpuścić ich na posesję. Udało im się to dopiero przy pomocy inspektorów z krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. To, co zobaczyli, zmroziło im krew w żyłach.
Idąc dalej, oczom naszym ukazała się ogromna kuweta, co wskazywało, że kot był wieziony w tym miejscu kilka miesięcy… Jak przeżył zimę? Mrozy po -15 do -20. Nie wiemy
— napisali na Facebooku.
Właściciel kota wytłumaczył, że zwierzę zostało przez niego uwiązane zaledwie dzień wcześniej i że miało polować na gołębie. Liczne ślady, które zostały znalezione na karku czworonoga, świadczą jednak o tym, że mógł przebywać w trudnych warunkach nawet od kilku miesięcy. Finalnie kot Teodor został odebrany i umieszczony w schronisku, gdzie pod opieką pracowników i wolontariuszy powoli wraca do zdrowia i czeka na odpowiedzialny dom.
Właściciel oprócz kota ma jeszcze trzy psy. Nakazano mu “poprawę warunków”
Schronisko w Borku w zamieszczonym na Facebooku wpisie poinformowało też, że oprócz kota Teodora, który był uwięziony na dworze, właściciel ma jeszcze trzy psy. Tych mu nie odebrano, a jedynie nakazano “poprawę warunków”. Wolontariusze zapowiedzieli, że za jakiś czas udadzą się na ponowną kontrolę, by sprawdzić, czy mężczyzna rzeczywiście zastosował się do nakazów.
Czytaj także
- Kiedyś zdrobnienie, od lat imię uwielbiane przez rodziców. W przyszłym roku może wypaść z rankingu
- “Gorąca” Klaudia El Dursi eksponuje dekolt w krótkim topie. Fani zachwyceni. “Śnieg topnieje”
- Szukasz drugiej połówki w sieci? W tych województwach najłatwiej umówisz się przez internet