W Sejmie może powstać nowa siła. Kiedyś najmłodszy prezydent w Polsce montuje nową partię

Jeden z najmłodszych prezydentów miast w Polsce, Marek Materek ze Starachowic, prowadzi rozmowy z posłami, by stworzyć nowe koło w Sejmie – ustaliła Gazeta.pl. Najpierw z posłami koła Polskie Sprawy. Deklarowanym celem jest odpalenie wiosną partii i start w wyborach parlamentarnych.

Marek Materek to ciekawa postać w polityce. Ale na razie lokalnej, choć wyraźnie ma ambicję, by zaistnieć także w centralnej. W 2014 r. został najmłodszym prezydentem miasta w Polsce – miał wówczas 25 lat. W wyborach, które odbyły się w 2018 r. aż 84 proc. głosujących poparło go już w I turze.

Marek Materek założył już w zeszłym roku polityczny ruch, który formalnie jest stowarzyszeniem – to Ruch Marka Materka. Liczy teraz około 400 osób. Gromadzi samorządowców z mniejszych miejscowości, ale rozsianych po całej Polsce. Są też społecznicy, przedsiębiorcy, naukowcy.

– Chciał tworzyć ten ruch na potrzeby wyborów samorządowych, do sejmiku wojewódzkiego, ale w końcu stwierdził, że skoro ruch zaczął aż tak rosnąć i przyciągać ludzi spoza województwa świętokrzyskiego, to zdecydował, żeby brać byka za rogi i budować siłę ogólnopolską – mówi osoba, która dobre zna Materka.

Sam prezydent Starachowic, jak deklarował w lokalnych mediach, chciałby sformować siłę i wystawić samodzielną listę w wyborach parlamentarnych na jesieni. Jednak bez pozyskania posłów w Sejmie jeszcze w tej kadencji trudno się w ogóle przebić do ogólnopolskich mediów i świadomości wyborców. Marek Materek rozmawia więc z posłami koła Polskie Sprawy i namawia do rozmów także sejmowy plankton, którego w Sejmie przybywa.

Rozmowy trwają, ale są dopiero na bardzo wstępnym etapie. Do koła Polskie Sprawy należą – oprócz Girzyńskiego – jeszcze Andrzej Sośnierz i Agnieszka Ścigaj (minister w kancelarii premiera). Polskie Sprawy de facto wspierają obóz Zjednoczonej Pawicy i mają swoją szefową jako reprezentantkę w rządzie, ale nie mają gwarancji, że PiS weźmie ich na swoje listy.

Wedle naszych informacji wśród pierwszych rozmówców Materka był poseł Zbigniew Girzyński z Polskich Spraw. Sam Girzyński zagadkowo stwierdził niedawno w Radiu Plus, że kolejny premier będzie miał te same inicjały co i obecny. – Obecnie mamy premiera i kolejny premier od jesiennych wyborów też będzie miał inicjały MM. Jedną z tych osób, które zapraszamy do współpracy i mam nadzieję, że włączą się, bo są osobami dynamicznymi z sukcesami, jest pan prezydent Starachowic, Marek Materek – mówił rozgłośni. Materek i Girzyński wzajemnie zapraszają się do współpracy, rozmawiają, ale na razie żadne konkretne porozumienie nie zostało zawarte.

Mówi osoba znająca kulisy tych rozmów prezydenta Starachowic z posłami: – Główną zaletą tego ruchu jest jego młodość. I na razie tylko młodość.

Girzyński od dawna mówi, że chce zbudować nową formację polityczną i wystartować do Sejmu – marzy mu się zresztą fotel marszałka Sejmu. Podobnie deklaruje od zeszłego roku – po założeniu swojego ruchu – Marek Materek. Teraz rozmowy między nimi dotyczą tego, czy możliwy jest ich wspólny projekt.

Do startu w wyborach parlamentarnych potrzebna jest partia. Tak się składa, że Girzyński – choć formalnie to jego zaufani ludzie – już ma zarejestrowaną w 2021 r. partię Przyszłość 5.0. Partia ta jest uśpiona – to wehikuł, który jednak istnieje, ale nie jest jeszcze w żaden sposób wykorzystywany.

Wedle naszych informacji, jeśli dojdzie do porozumienia Zbigniewa Girzyńskiego z Markiem Materkiem, to wiosną mogą oni odkurzyć istniejącą formalnie partię. A jeśli aliansu nie będzie, to wówczas prezydentowi Starachowic pozostanie zarejestrować zupełnie nową, własną partię.

Prezydent Starachowic marzy o wkroczeniu w politykę na szczeblu centralnym. Nie od dziś. – Przed nami powołanie partii politycznej na wiosnę przyszłego roku i działania pośród ludzi – mówił wprost Materek w grudniu minionego roku, gdy odpalał swój ruch. Ambicje ma: nie krył bowiem, że chce tworzyć trzecią siłę w Polsce.

W jego ruchu działają m.in. Łukasz Konarski, prezydent Zawiercia, Dawid Litwin, wójt Potęgowa (pomorskie), Mateusza Lichosyta, wójt Lipnicy Wielkiej (Małopolska) oraz Paweł Lichtański, burmistrz Iłowej (lubuskie), Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Kielce, a Maciej Sitarek, burmistrz Lidzbarka (warmińsko-mazurskie), ekspert ds. bezpieczeństwa Dariusz Loranty.

Czytaj także

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Would you like to receive notifications on latest updates? No Yes