Black Hawk runął na ziemię i stanął w płomieniach. Nikt nie przeżył
W Alabamie rozbił się amerykański helikopter wojskowy UH-60 Black Hawk. W katastrofie nikt nie przeżył. W sieci pojawiło się nagranie ukazujące moment tragicznego zdarzenia.
Do katastrofy śmigłowca Black Hawk doszło w hrabstwie Madison. Służby zamknęły okoliczne drogi. “Organy bezpieczeństwa publicznego i organy ścigania przybyły na miejsce śmiercionośnej katastrofy helikoptera w rejonie autostrady 53” – relacjonowała lokalna telewizja WAAY 31.
Alabama. Katastrofa śmigłowca Black Hawk
Media, powołując się na służby medyczne z Huntsville, podały, że nikt nie przeżył katastrofy. Nie wiadomo, ile osób znajdowało na pokładzie śmigłowca. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) potwierdziła, że w płomieniach stanął helikopter wojskowy. W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym w oddali widać moment katastrofy.
Na miejsce katastrofy wysłano ekipę ratunkową z bazy Armii Stanów Zjednoczonych Redstone Arsenal (RSA) w hrabstwie Madison. “Jesteśmy świadomi doniesień o incydencie z udziałem helikoptera. Służby ratownicze są na miejscu, a Redstone Arsenal w pełni wspiera władze lokalne w ich aktywnym dochodzeniu” – czytamy w oświadczenie RSA.
RadioZET.pl/PAP