Czytelnik przysłał zdjęcie pączków z Biedronki. “Zwątpiłem”

Tłusty czwartek wypada w tym roku 16 lutego. Jak nakazuje tradycja, w tym dniu obowiązkowo należy zjeść przynajmniej jednego pączka. Nasz czytelników postanowił zakupić go w markecie Biedronka. Szybko zauważył, że skład produktu jest taki sam jak przed rokiem. Zdjęcia podsumował dosadnym komentarzem, pisząc: “Zwątpiłem”.

Trudno wyobrazić sobie tłusty czwartek tez pączka. Z powodu szalejącej inflacji, cena tego wypieku szybuje i przebija tę z 2022 roku. W Polsce cały czas rosną ceny podstawowych produktów i usług. Wyższe rachunki za prąd czy gaz to niejedyne skoki cen, na które muszą być przygotowani mieszkańcy naszego kraju.

Niedawno informowaliśmy, że ceny pączków w jednej z warszawskich cukierni wahają się od 4 do 8 złotych. Dużo drożej jest w lokalach celebrytów i gwiazd znanych ze świata show-biznesu. U Fukiera u Magdy Gessler za sztukę zapłacimy 15 złotych, tymczasem w Słodkim Słonym koszt łakocia sięga aż 18 złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alternatywą są zawsze sieci handlowe, które już kilka dni temu przedstawiły swoje gazetki, w których dowiadujemy się, jakie promocje na pączki przewidziane zostały na tłusty czwartek 2023. Jeden z naszych czytelników wybrał się do Biedronki i znalazł tam pączki w znakomitej cenie. Jeśli zdecydujemy się na kupno 6 pączków, za jednego zapłacimy tylko 85 groszy.

Czytaj także: Julia Wieniawa “trochę się krępowała”. W walentynki zarobiła fortunę!

Tłusty czwartek. Pączki z supermarketów i ich skład

Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Otóż jak zauważył czytelnik, skład tych pączków jest taki sam jak rok temu. A ten nie jest zbyt korzystny dla naszego zdrowia. Jak podkreśla portal czytamyetykiety.pl, zmorą są szczególnie utwardzone tłuszcze roślinne.

Są one uznawane za najbardziej szkodliwy dla zdrowia typ kwasów tłuszczowych. Ich duże spożycie sprzyja rozwojowi m.in. cukrzycy typu 2 i zwiększa ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego.

Czytaj także: Doświadczyła śmierci klinicznej. Oto co widziała. Szokująca relacja

W opisie produktu znajdziemy także inne dodatki: emulgatory, zagęstniki, sztuczne aromaty. W składzie pączka jest również syrop glukozowo-fruktozowy. Największa szkodliwość fruktozy polega na tym, że jej nadmierne spożycie prowadzi do nadwagi i otyłości.

Lepiej pod względem jakości nie wyglądają pączki z Lidla. Jak podkreśla wspomniany portal czytamyetykiety.pl, w pączkach z tego miejsca nagminnie stosowany jest olej palmowy. Oprócz tego producent nie poskąpił sobie różnych konserwantów. W składzie znajdziemy dwutlenkusiarki, sorbinian potasu oraz benzoesanu sodu.

Co więcej, nadzienie różane wcale w pączkach nie jest różane, a jedynie o smaku róży. Samego aromatu róży jest tutaj… 0,003 procent.

Czytaj także:

Tłusty Czwartek na “chudo”? Ceny pączków zwalą nas z nóg

Pokazała zdjęcie z cukierni. “Odechciało mi się” pączków

Widzicie to? Czytelnik przesłał zdjęcie. Policja ostrzega wszystkich

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Would you like to receive notifications on latest updates? No Yes