Niepokojące słowa na temat Igi Świątek. To nie brzmi dobrze, Polka może mieć problem
Iga Świątek w finale turnieju WTA 1000 w Dubaju uległa Barborze Krajcikovej, która wygrała także poprzednie starcie obu zawodniczek. Jak stwierdzili czescy dziennikarze, ich rodaczka może rywalizować z najlepszymi, chociaż jej zwycięstwo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest nieco zaskakujące. Przy okazji podzielili się spostrzeżeniami na temat Świątek, która najwyraźniej ma problem ze znalezieniem patentu na Krejcikovą.
Iga Świątek po raz trzeci w karierze mierzyła się z Barborą Krejcikovą, która już podczas pierwszego spotkania obu zawodniczek sprawiła duże problemy Polce. Dwa lata temu Czeszka i Polka zmierzyły się w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie, a górą ostatecznie była Świątek, która musiała po drodze bronić piłkę meczową.
Iga Świątek pokonana przez Barborę Krejcikovą
Panie ponownie spotkały się w październiku 2022 roku w Ostrawie. Wówczas w finale turnieju triumfowała Krejcikova, która kilka miesięcy później w Dubaju potwierdziła, że potrafi grać z liderką światowego rankingu.
Zachwytu grą 27-latki nie kryją czescy dziennikarze, z którymi rozmawiała redakcja Sport.pl. – Barbora grała świetnie w Dubaju, wróciła do wspaniałego rytmu. Odzyskała wiarę w siebie, jest zdrowa i sprawna na korcie – stwierdził Karel Knap z portalu idnes.cz.
Jaroslav Plasil z Czech Radio ocenił z kolei, że triumf Krejcikovej, biorąc pod uwagę okoliczności, można uznać za małe zaskoczenie. – Nie miała idealnego początku przygotowań do sezonu i zaczęła grać później z powodu kontuzji – przypomniał.
Iga Świątek może mieć poważny problem
Knap powołał się także na wypowiedź jednego z byłych tenisistów, który po finale w Dubaju przekazał niepokojące spostrzeżenie na temat Świątek. – Jan Kodes, trzykrotny mistrz wielkoszlemowy, powiedział nam, że jego zdaniem Iga bała się Barbory w finale, w ogóle nie czuła się sobą. Ponowne spotkanie tej dwójki w przyszłości może być dla Polki dużym wyzwaniem – powiedział.
Według Plasila to właśnie Krejcikova może być w bieżącym sezonie najgroźniejszą rywalką Polki. – Czeszka nie gra tak ryzykownie, jak Aryna Sabalenka czy Caroline Garcia, ale jest świetna pod względem taktyki i zmienności gry – zauważył.
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami. Zobacz więcej.