Rosjanin pożarty przez rekina. Media ujawniły tożsamość 24-latka. “To nie był turysta”

Atak rekina przy egipskim kurorcie opisywany przez światowe media zyskał wojenną narrację. Według rosyjskiego serwisu informacyjnego 24-latek nie był turystą, przebywał w Hurghadzie wraz z ojcem i dziewczyną od dłuższego czasu. Brytyjski tabloid sugeruje wprost, że Rosjanin uciekł z kraju przed wcieleniem do wojska.

Atak rekina w egipskiej Hurghadzie, urokliwym wybrzeżu Morza Czerwonego komentowany przez światowe media. Rosyjski portal Baza News wstępnie ustalił, że pożarty przez rekina 24-latek to Vladimir Popov. Brytyjski dziennik The Sun sugeruje, że Popov nie był zwyczajnym turystą, a przebywał w Egipcie od dłuższego czasu wraz z ojcem i dziewczyną. “Prawdopodobnie chciał uniknąć poboru do wojny w Ukrainie” – opiniuje tabloid.

Atak rekina w Egipcie. 24-letni Rosjanin pożarty na oczach turystów

Horror rozegrał się w czwartek 8 czerwca, jeszcze tego samego dnia głos zabrał Konsul Generalny Rosji, publikując oficjalny komunikat ku przestrodze. “Prosimy obywateli Rosji o zachowanie czujności podczas przebywania w wodzie i ścisłe przestrzeganie zakazów kąpieli i nurkowania ustanowionych przez władze egipskie oraz ścisłe przestrzeganie sygnałów od personelu hotelu i straży przybrzeżnej, aby zejść na ląd” – czytamy.

O tym, że 24-latek nie był jedynie turystą donosi też anonimowy rozmówca kremlowskiego RIA Novosti. Twierdzi wręcz, że Popov zdążył już nad Morzem Czerwonym zamieszkać. Według The Sun Rosjanin ginął w paszczy rekina na oczach turystów – co potwierdza nagranie wideo – i własnego ojca. Partnerka 24-latka także była w tym czasie w wodzie, ale udało jej się uciec.

– Jego (Vladimira – red.) ojciec obserwował śmiertelny atak, gdy mężczyzna rozpaczliwie krzyczał “Papa, Papa” – twierdzi jeden ze świadków, cytowany przez The Sun. Bezimienna rosyjska turystka, będąca na miejscu, przyznaje, że – choć nieskutecznie – egipscy ratownicy zareagowali bardzo szybko. Jeszcze inny świadek relacjonuje, że wszystko rozegrało się ok. 7-8 metrów od brzegu plaży Dream Beach przy hurghadzkim kurorcie. Wiadomo, że kobieta bezpiecznie dopłynęła do plaży. Była w ciężkim szoku, krzyczała. Nie wiadomo, czy egipskie służby zajęły się bliskimi Popova.

Atak rekina u wybrzeży Hurghady

RadioZET.pl/TheSun/Telegram/Ria Novosti

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Would you like to receive notifications on latest updates? No Yes